Postaw na rozwój biznesowy

i wybierz Reanimacyjny Mastermind!

Potrzebujesz zaangażowanej grupy osób, które zamienią Twoje marzenia w cele i wesprą Cię w trakcie realizacji?

To ten mastermind jest dla Ciebie! Będziemy na nim omawiać najbardziej nurtujące rzeczy dotyczące biznesu, otrzymasz wsparcie od innych i zainspirujesz się do dalszego rozwoju. 

Jak to wygląda?

Będą to spotkania maksymalnie 4-ech firm (+ ja), na których będziemy dla siebie przede wszystkim wsparciem. Każdy, kto kiedykolwiek uczestniczył w jakimkolwiek mastermindzie, wie doskonale, jaki piękny i twórczy to czas. 

Chciałabym, aby spotkania odbywały się 1 raz w tygodniu w formule:

  • Spotkanie szkoleniowe – będziemy omawiać zagadnienia, które Was interesują i są niezbędnym elementem uzupełniającym w dalszym rozwoju. Co to będzie dokładnie, ustalimy wspólnie po tym, jak będziemy mieć wybraną grupę, poznam Wasze działania i potrzeby. 
  • Spotkanie grupowe –  w formie burzy mózgów pogadamy o bieżących trudnościach, podzielimy się wątpliwościami i pomożemy sobie nawzajem, aby jak najszybciej je rozwiązać. 
  • Spotkanie indywidualne – będzie do omówienia rzeczy, o których nie chcecie powiedzieć na forum ogólnym albo które dotyczą jedynie Ciebie i Twojego biznesu.



Chciałabym, aby każda z nas czuła się bezpieczna i pewna, że informacje, jakie usłyszymy, weźmiemy dla siebie do analizy, a nie do dalszego powielania. Dlatego działanie Reanimacyjnego Mastermindu zostanie ustalone w regulaminie, który każdy uczestnik będzie zobowiązany przeczytać i zaakceptować przed jego rozpoczęciem.

To jest właśnie to, co potrzebuje!

Jak długo będzie trwał Reanimacyjny Mastermind?

3 miesiące – od października do końca roku 2023. To doskonały czas, który pozwoli na aktywne działanie i zaplanowanie następnego roku.

Na chwilę obecną nie sprzedaje jeszcze dostępu. 

Interesuje Cię taka formuła spotkań? Zapisz się na listę oczekujących i wypełnij ankietę.  Będę się odzywać z odpowiedzią na każde zgłoszenie.  

Czesć! Jestem Madzia

Jestem specjalistką w otwieraniu i prowadzeniu jednoosobowych działalności gospodarczych. 

Moja przygoda z korporacją rachunkową skończyła się gdy byłam w drugiej ciąży. Od tamtego czasu skupiłam się głównie na prowadzeniu firmy mojego męża i pomaganiem znajomym, a to w założeniu działalności, a to w wyborze odpowiedniej formy opodatkowania, a to w innych czynnościach które nikt nie chciał robić bo chyba trochę myślał o tym jak o stracie cennego czasu.